Wybór firanki to nie tylko kwestia wyboru tekstury i materiału, czy stylu upięcia. To również decyzja dotycząca tego, ile światła wpuścić do pomieszczenia, a ile zatrzymać. Na doświetlenie pomieszczenia ma zaś wpływ również jego ekspozycja względem stron świata. Jaka firanka sprawdzi się zatem lepiej od strony południowej a jaka od północnej ?
Pokój od południa – słoneczna sprawa dla firanki
Najbardziej słoneczne pomieszczenia to oczywiście ekspozycja na południe. Światło przenika do nich przez cały dzień a rolą firanki jest utrzymanie jego optymalnego poziomu. W zależności od tego, jakie pomieszczenie mamy usytuowane od południowej strony możemy zdecydować się na lekkie, pozwalające na wpuszczenie sporej ilości światła firany z lekkich woali czy organtyn po cięższe firany z gipiury. Światło wpadające od południowej strony mocno grzeje. Firanka niestety nie zabezpiecza pomieszczenia przed przegrzaniem (mimo złamania bezpośrednio wpadających promieni, nadal dochodzi do podniesienia się temperatury wewnątrz) dlatego na takich oknach warto zamontować np. markizy. Pamiętajmy jednak, ze każde ograniczenie energii termicznej jednocześnie zredukuje ilość światła. W kuchni od strony południowej często stosujemy nasycone, mocne kolory w aranżacji - warto nie bać się ich również w zakresie dekoracji okna. Kolorowe zazdrostki i firany do kuchni dodadzą pomieszczeniu dodatkowego uroku i pozwolą manipulować kolorystyką całego pomieszczenia.
Pokój od wschodu – wygodna aranżacja okna
Sypialnia od wschodniej strony to najlepszy możliwy układ. Światło mamy w pokoju wtedy, kiedy budzimy się i przygotowujemy do kolejnego dnia. Jednocześnie, to spore wyzwanie – zwłaszcza jeśli chcemy zachować w pokoju dużo światła, ale nie chcemy by słońce bezpośrednio na nas operowało. Poranne słońce nie grzeje jeszcze zbyt intensywnie, dlatego nie trzeba chronić się przed nim zewnętrznymi czy wewnętrznymi roletami. Aby zachować doświetlenie wystarczy lekka, przejrzysta firanka, która jedynie lekko „zmatowi” okno. Sypialnie najczęściej urządzamy jako przytulne, romantyczne wnętrze, dlatego świetnie sprawdzą się miękkie woale i nieco bardziej luksusowo prezentujące się tiule. Oba materiały (tiul nieco bardziej) świetnie przepuszczają światło, pięknie się układają i są bardzo wdzięczne do upinania i eksperymentowania. Jeśli chcemy nieco zredukować poziom światła, wybierzmy firankę z satyny – wygląda bardzo elegancko a błyszcząca strona lekko zmiękcza dość ostre, poranne światło.
Przy ekspozycji wschodniej okna warto pamiętać te o tym, że po za porankiem, bezpośrednie światło nie dociera już do pokoju, dlatego firana nie powinna być zbyt gęsta by nie zablokować światła w pomieszczeniu – jest to szczególnie ważne wtedy, kiedy od strony wschodniej mamy pokój dzienny czy kuchnię.
Salon od zachodu – zasłoną zadbaj o prywatność
Silnie nagrzewające słońce, które ma miękką ciepła barwę i jest obecne przez wiele godzin. Koniecznie trzeba je nieco zablokować by nie raziło (dlatego najlepiej sprawdzą się firanki, które złamią światło i promienie słoneczne nie będą przenikać między włóknami – nietrafionym wyborem mogą okazać się firanki z dużymi ażurami, firany typu siatka rybacka, czy żakardowe firany o bardzo rzadkim splocie). Od strony zachodniej światło jest tez na tyle mocne i działa na tyle długo, że można sobie pozwolić nawet na bardziej gęstą firankę, która zatrzyma część światła. Nadal i tak będzie go wystarczająco dużo.
Przy salonie od strony zachodniej warto pamiętać jeszcze o jednej kwestii – zasłonach. Wieczorami jesteśmy już w domu. Dlatego jeśli nasz pokój dzienny ma ekspozycję na zachód pamiętajmy, że spędzając w tym właśnie pomieszczeniu czas, będziemy musieli – zwłaszcza na współczesnych blokowiskach – mocniej zadbać o prywatność. Zaświecone światło w pomieszczeniu daje pełny, wizualny dostęp do wnętrza naszego mieszkania. Sama firanka zatem nie wystarczy i konieczne jest zaprojektowanie zasłony mocno kryjącej, która osłoni nas przed ciekawskim wzrokiem sąsiadów. Warto pamiętać o tym, że zasłona wcale nie musi być ciemna – wystarczy jedynie, że ma gęstszy splot, który skutecznie zablokuje widok do wnętrza naszego mieszkania.
Pokój od północy – firanka jak mgiełka
Pomieszczenia usytuowane na północ są najtrudniejsze aranżacyjnie. Chłodniejsze i pozbawione bezpośredniego światła, zwłaszcza zima mogą wyglądać przygnębiająco. Pierwszym krokiem by rozświetlić pokój o ekspozycji północnej jest odpowiedni dobór kolorów ścian. Koniecznie muszą to być barwy ciepłe – pochodne żółci i pomarańczy – z unikaniem barw zimnych. Farby półmatowe dodatkowo odbijają światło. Jakie firany do pokoju północnego ? Zdecydowanie najmniej inwazyjnie ograniczające ilość światła. Idealnie sprawdza się rzadkie i delikatne makarony (również w korespondujących ze ścianami, jasnych kolorach oraz fantazyjnie upinane firany które odsłaniają większość okna dzięki podwieszeniom i draperiom.
